W naszym ogrodzie początkowo było wiele do odkrycia. Teraz teren jest znany i rozpoznany. Czasem pojawia się kot sąsiadów i to jest pewna atrakcja. Albo pies innych sąsiadów i jest zabawa (z kotem nie ma zabawy bo wchodzi na drzewo i tam siedzi i co to niby za zabawa?). Teraz w ogrodzie czasem przesiadujemy, przyjemnie jest zwłaszcza gdy zaświeci słonko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz